Podróże pociągami będą ciut łatwiejsze

Przynajmniej w jednym z aspektów, a mianowicie kupowaniu biletów. Kto wybierał się na dłuższe wojaże kolejowe, ten pewnie niejednokrotnie musiał już przechodzić przez prawdziwe łamańce umysłu, jakim było ustalenie optymalnego planu przesiadek i kupienie wszystkich przejazdówek. Nie ma to jak podział PKP na mnóstwo drobnych spółek i odrębne kasy dla każdej z nich na dworcach. To się akurat nie zmieni, ale Pakiet Podróżnika ma znacząco ułatwić życie turystom.

Podstawowym walorem tej propozycji ma być fakt, że od tej pory na jednym blankiecie będzie można zawrzeć bilety na maksymalnie 6 różnych tras, obsługiwanych przez różne spółki kolejowe. Najszybszych lub najtańszych, Na początek dotyczy to składów trzech przewoźników - PKP Intercity, PolRegio oraz SKM Trójmiasto. Jednak zgodnie z zapewnieniami wiceministra infrastruktury Andrzeja Bittela, już w przyszłym roku oferta kolejowego Pakietu Podróżnika ma być poważnie rozbudowana.

Jak bowiem wynika ze Strategii Zrównoważonego Rozwoju i Strategii Rozwoju Transportu, pociągi pasażerskie w stosunkowo krótkiej perspektywie miałyby stać się realną alternatywą dla transportu samochodowego. W tym celu niezbędne jest opracowanie wspólnej opcji taryfowej na długie trasy dla wszystkich przewoźników i włączenie w Pakiet Podróżnika wszystkich regionalnych przewoźników kolejowych. Wspólnym biletem miałyby być objęte również autobusy i komunikacja miejska. Teoretycznie wprowadzenie takich standardów jest możliwe już na przełomie 2018 i 2019 roku.

To jednak dopiero piękne plany. Rzeczywistość wygląda tak, że w Pakiecie Podróżnika można aktualnie nabyć bilety na linie krajowe obsługiwane przez wspomniane wcześniej Intercity oraz PolRegio, a także trasy kolei trójmiejskiej. W sumie to ok. 2500 kursów dziennie, takie przejazdówki sprzedawane są w 400 kasach na dworcach kolejowych. Do dystrybucji internetowej Pakiet Podróżnika od PKP ma trafić w połowie października. A jak to wszystko wygląda na papierze (dosłownie!),można podejrzeć na obrazku załączonym poniżej.

Galeria
Dodano: 2017-09-28 10:35:00

Komentarze (2)
Anonim
28.09.2017 12:59

A czasy przejazdów nadal będą 2 razy dłuższe, niż przed II Wojną Światową... Zanim wyremontują wszystkie tory i dostosują je do kolei wielkich prędkości, pewnie reszta rozwiniętego gospodarczo świata będzie wycofywać pociągi szynowe i wprowadzać kolejki na poduszkach magnetycznych albo inne cuda.

Anonim
9.07.2019 08:25

Podczas urlopu macierzyńskiego dość często jeździłam kolejami. Bilety miałam tanie bo jako opiekun dziecka do lat 4 miałam zniżkę. Jeśli chodzi zaś o przesiadki to faktycznie jest ich sporo, ale dzięki temu, ze na smartfony jest aplikacja z poziomu której można kupić i pokazać bilet oszczędzałam mnóstwo czasu. Kupowałam 5 minut przed przesiadka jak wiedziałam, ze zdążę na kolejny pociąg :)

Dodaj komentarz